Podstawa nauczania to ogół informacji, które powinny być przekazane dziecku z szkoły podstawowej na danym stopniu nauki w podstawówce. Z wprowadzeniem odmiennego programu jawi się obowiązek stworzenia nowych, dostosowanych podręczników. Nauczyciel zmuszony będzie aby realizować treści występujących w rozporządzeniu.
Co nowe, uczniowie już w klasach 1-3 muszą uczyć się podstaw programowania. To niezaprzeczalnie wielki krok naprzód i ten krok zwiększy możliwości przyszłych absolwentów na odszukanie zatrudnienia. Spory nacisk ma być położony również na nauki ścisłe. W podstawie szkolnej nie zabraknie także podstaw gry w szachy.
Przed końcem czerwca 2017 roku wszyscy nauczyciele muszą zostać przeszkoleni z odmiennej podstawy szkolnej. Jak dotąd wspomniana podstawa nauczania dotyczy tylko podstawówki, nie tyczy się szkoły gimnazjalnej. Jest to dokument ogólny, wytyczający ogólny kurs edukacji. Za szczegółowy program nauczania wciąż będzie odpowiedzialny nauczyciel.
Z przeciwnego bieguna są bliskie zakończenia czynności nad zapisami rozporządzeń dotykających ogólnych planów nauki. Zgodnie z odmienną reformą nauczania zmianie ulegnie konstrukcja szkolnictwa. Gimnazja przestaną istnieć, a dotychczasowi gimnazjaliści uczyć się będą jak w latach dziewięćdziesiątych w składających się z ośmiu klas placówkach szkolnych podstawowych. Gimnazja zostaną całkowicie wymazane, wstrzymany zostanie nabór.
Wg opinii ekspertów odmiany były potrzebne, jednak nie koniecznie podążają w odpowiednim kierunku. Twierdzą, że pozbycie się szkół gimnazjalnych niczego nie naprawi. Przeciwnicy natomiast twierdzą, że likwidacja szkół gimnazjalnych przyczyni się do odpowiedniego rozwoju uczniów.
Partia opozycji PO złożyła wniosek o wotum nieufności. Wniosek był jednak odrzucony. Posłowie PO zapowiadają, że będą badać przygotowania do reformy i ich poprawny przebieg.
Teraz posłuchajmy co mówi pani minister
Nie rozumiem o co chodzi wszystkim ,którzy krzyczą ,że nowy program nauczania jest nie potrzebny szkolnictwo musi się rozwijać!!